To jeden z najbardziej legendarnych artystów w historii reggae. Z niczym nie pomylisz jego charakterystycznego stylu nawijania, który narodził się na początku lat 70-tych. Odpowiedzialny za tysiące utworów i wersji, wciąż aktywny na scenie, pojawi się pierwszy raz w Polsce by wystąpić z Uppercut Band i poddać się miksowi czarodzieja konsolety Mad Professora.
Przyszedł na świat w Kingston w 1955. Bieda zmusiła go do podjęcia pracy mechanika samochodowego jeszcze w wieku dziecięcym, gdzie koledzy z pracy nadali mu legendarny pseudonim. Pierwsze doświadczenia w muzyce zbierał jako okazyjny konferansjer podczas licznych w Kingston potańcówek. W końcu zauważony został przez Lorda Tippertone’a i w początkach lat 70-tych zasilił skład jako DJ jego sound systemu. Wypadał całkiem nieźle, w końcu spotkał się z propozycją zarejestrowania swoich produkcji na płycie. Pierwsza płyta, na której usłyszeć można jego głos to “Chi Chi Run” wyprodukowany przez Prince Bustera w 1972 roku. W tym samym czasie zaczął pracować z Augustusem „Gussie” Clarke. „The Killer” stał się jego pierwszym hitem na wyspie, po którym ukazał się równie popularny „Tippertone Rocking”. Big Youth inspirował się U-Roy’em i podobnie jak on okazał się świeżym powiewem w sztuce toastingu, bogato wprowadzając do niej elementy społeczne, kulturowe i rastafariańskie. Jego opowieści o życiu w jamajskim getto nadzwyczaj łatwo trafiały do sfrustrowanej młodzieży. Jego oryginalny, wpół mówiony, wpół śpiewany styl wokalny zdobył wielu zwolenników i kontrastował z ówczesnymi głosami na scenie.
W 1973 roku ukazał się fundamentalny debiutancki album Big Youtha “Screaming Target”, na którym usłyszeć można rytmy wykorzystane do przebojów Gregory Isaacs’a, Leroy’a Smarta czy Lloyda Parksa. W tym samym czasie osiągał sukcesy na listach singli, potrafiąc mieć ich naraz kilka u samego szczytu popularności. W 1974 roku sam wyprodukował album „Reggae Phenomenon”, był również producentem swoich płyt „Natty Cultural Dread” oraz „Hit the Road Jack”. Wtedy też rozwinął się wokalnie i poczuł się pewniej śpiewając. W 1977 roku podpisał umowę z Frontline, oddziałe brytyjskiego Virgin Records i pojawił się w kultowym filmie “Rockers”.
Cyfrowe rytmy i inne tematy piosenek, jakie pojawiły się w reggae lat 80-tych nie pasowały do jego stylu, więc popularność Big Youtha spadła. Świat ponownie usłyszał o nim w 1990 roku dzięki singlom „Chanting” i piosence „Free South Africa” na protest albumie “One Man One Vote”.
Big Youth zawsze był wielką inspiracją brytyjskiego ruchu punkowego w latach 70-tych i z pewnością jest jednym z najczęściej samplowanych głosów reggae.
Współcześnie nie przestaje nagrywać i występować. Nagrywa z wieloma producentami, w tym z Mad Professorem, który wydał jego “London’s Burning” w swojej wytwórni Ariwa Records.
Red Stage, 13.08.2017
Linki:
https://www.facebook.com/Big-Youth-137271289736518/
video:
Train to Rhodesia [1975]
https://www.youtube.com/watch?v=7T7C1Or82rg
Ten Against One – Live at Reggae Sunsplash ’82
Big Youth – London’s Burning
„Marcus Garvey Dread” live Garance Reggae Festival 2010
https://www.youtube.com/watch?v=IdQ6o54i8rY
Big Youth and Tafari with Soul Syndicate Sierra Nevada World Music Festival 2015
live Reggae Culture Salute 2010