Skończyło się! W głowie jeszcze ostatnie echa rytmów i świeżo zapamiętane twarze. Powracające w myślach obrazy niczym sceny z radosnego filmu z happy endem, bo było to zdecydowanie szczęśliwe zakończenie. Po ubiegłorocznej edycji mieliśmy obawy co do miejsca, formuły, frekwencji. Organizacja festiwalu to zawsze zmierzanie się z szeregiem niewiadomych i podejmowanie ryzyka. Wielu innych po drodze odpadło bądź poszło inną drogą. Teraz, odpoczywając, oddychamy pełną piersią.
Po niepewnym post-covidowym ubiegłym roku i testowaniu nowego terenu, świeżo zakończony Ostróda Reggae Festival 2023 pokazał, że pozytywna załoga, wielka ostródzka reggae rodzina wciąż gotowa jest licznie stawić się nad Jezioro Drwęckie we właściwym czasie. Od pierwszego dnia czuć było w powietrzu świeży wiatr i zobaczyć można było nowe twarze. Czy to nie dzieci Ostródy, które tak niezauważenie wyrosły? Historia festiwalu rozciąga się już przecież na kilka pokoleń.
Postanowiliśmy dalej po naszemu rozszerzać definicję reggae, zaprosić kilka nieoczywistych składów i ukrócić tęsknotę za tymi, których najbardziej kochamy. Są w świecie ludzie, którzy uważają, że reggae skończyło się wraz ze śmiercią Boba. Są też i tacy, którzy w obronie świętych wartości i ducha Rastafari zamknęliby się na wieczność w skansenie. Daleko nam do skrajności. Bazując na szacunku dla tradycji i fundamentu roots patrzymy w przyszłość i obserwujemy przemiany, jakie są również udziałem tej sceny. Każdy ma prawo do reggae, zewsząd może dotrzeć do uszu interesujący dźwięk. Wierząc w uniwersalność tej muzycznej formuły, bronimy się również przed jamajkocentryzmem. „Nie trzeba mieć dreadów, żeby być Rasta”, śpiewali kiedyś Morgan Heritage. Rozszerzmy to do „nie trzeba być Rasta żeby robić dobre reggae”. Oryginalna jamajska muzyka ma tak długą historię, że uważani za jej nowoczesnych kontynuatorów artyści obchodzą już nawet imponujące rocznice istnienia.
Gdy zakładanie nowych żywych zespołów nie jest już może głównym marzeniem każdego nastolatka, obserwujemy ciekawe korzenne poszukiwania starych wyjadaczy z bliskich mentalnie obozów. Cieszymy się, że w Ostródzie za sprawą sensacyjnych występów Kapeli ze Wsi Warszawa & Bassałyki czy Voo Voo udało się zredefiniować termin „słowiańskie reggae”.
To co łączy te wszystkie kolorowe, zróżnicowane stylistycznie składy, to oczywista inspiracja tym, co w świecie rozsiewa Jamajka, z szacunkiem wykorzystana w indywidualnych poszukiwaniach na szerokich polach muzyki.
Uniwersalne prawdy i humanitarne wartości wyrażane są przez artystów niezależnie od tego, czy grają na congach czy komputerach, czy są czarni, biali, żółci czy czerwoni. To chyba nasza główna linia programowa, która wydaje się sprawdzać.
Bardzo jesteśmy zadowoleni z poziomu koncertów w tym roku i z wielkim szacunkiem dziękujemy wszystkim, którzy przewinęli się przez nasze sceny. Nieraz zapierało dech w piersiach lub wyciskało łzy wzruszenia. Wiele koncertów zostanie zapisanych złotymi literami w wielkiej księdze pamiątkowej Ostródy.
Dziękujemy wszystkim współpracownikom, partnerom, sponsorom, mediom, władzom, które przyczyniły się do sukcesu tegorocznej edycji festiwalu. „No Man Is an Island”, jak śpiewał kiedyś legendarny Dennis Brown – sami nie dalibyśmy rady!
Ostródzki czas jest zawsze wyjątkowy. Tutaj kolor skóry człowieka już dawno przestał być bardziej znaczący niż kolor jego oczu. Pokój, żadnej wojny! Jesteście zupełnie różni, ale od lat jest jeden element, który Was wszystkich łączy. Ten sam promienny uśmiech.
Padamy przed Wami w pokłony, Szanowna Ostródzka Publiczności. To przede wszystkim od Was, Waszego zainteresowania, oddolnego wsparcia, wszystko zależy.
Dzięki że wpadliście w nasze progi!
W przyszłym roku czekają nas nowe wyzwania. Tegoroczna edycja zakończyła realizację 3-letniego projektu współfinansowanego ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Bardzo ucieszyły nas deklaracje wsparcia ze strony lokalnych władz, które sami mogliście usłyszeć, bo tak duże przedsięwzięcia jak nasz festiwal nie mogą istnieć bez zewnętrznych źródeł finansowania. Jesteśmy optymistami, ale nie zaszkodzi trzymać za nas kciuki!
Napiszcie nam co zagrało, a co nie spełniło Waszych oczekiwań. Wasze opinie to dla nas zawsze bardzo pożyteczna wiedza na przyszłość.
Do zobaczenia w 2024 roku, wszyscy piękni ludzie! Mamy nadzieję, że za rok kolejny raz spotkamy w Ostródzie.

Organizatorzy
Positive Music Promotion